Łódzki węzeł multimodalny będzie trzecim co do wielkości tego typu obiektem w Europie. Na pierwszym miejscu jest dworzec Hauptbahnhof w Berlinie, a tuż po nim dworzec w Wiedniu (w tym porównaniu pod uwagę wzięto skalę przedsięwzięcia, możliwości przepustowe, funkcjonalność, zastosowane rozwiązania projektowe w odniesieniu do dworców wielopoziomowych).

Trzypoziomowy dworzec będzie kluczowym elementem Nowego Centrum Łodzi. Nowa stacja umożliwi odprawę 20-krotnie więcej pasażerów niż obecnie – do 200 tys. osób dziennie.

Realizacja tak dużej i skomplikowanej inwestycji wiąże się również z zapewnieniem wielu miejsc pracy przez okres kilku lat. Dotychczas przez budowę przewinęło się blisko 10 tys. pracowników. W bezpośrednim nadzorze pracowało i pracuje 400 osób (stanowiska kierowników robót). Zaangażowano też 2500 cieśli i zbrojarzy, 400 monterów konstrukcji stalowej, 600 monterów instalacji, 1500 kierowców i wielu innych fachowców. Do obsługi biura konsorcjum wykonawcze zatrudnia około 90 pracowników – wylicza Katarzyna Rumowska z konsorcjum Torpol-Astaldi-PBDiM-Intercor.

W setkach można także liczyć maszyny zmobilizowane na potrzeby budowy – przykładowo w okresie prowadzenia najintensywniejszych robót podstropowych, kiedy wywożona była ziemia, dziennie na budowie kursowało z urobkiem 300 ciężarówek.

Więcej o budowie węzła multimodalnego w Łodzi w temacie specjalnym

Więcej nt. multimodalnego węzła w Łodzi w najbliższym wydaniu czasopisma "Geoinżynieria drogi mosty tunele" oraz na portalu inzynieria.com.

Zobacz zdjęcia z budowy dworca Łódź Fabryczna